Lech Poznań - Wisła Kraków 1:1

Lech Poznań po raz kolejny nie zdołał pokonać Wisły Kraków. W ćwierćfinale Pucharu Polski, podobnie jak w Lotto Ekstraklasie, padł remis 1:1. Tym razem to goście prowadzili, a Kolejorz doprowadził do wyrównania.

Mecz stał na niskim poziomie. Dokładając do tego puste trybuny spotkanie przypominało sparing. W pierwszej połowie nie działo się nic ciekawego. Po przerwie było nieco lepiej. Już w 48. minucie Wisła wyszła na prowadzenie. Jović dośrodkował do Brożka, ten obrócił się w polu karnym i z bliskiej odległości pokonał Jasmina Buricia.

Z czasem coraz większą przewagę osiągał Lech, który z minuty na minuty stawał się groźniejszy. W końcu w 78. minucie do wyrównania doprowadził Dawid Kownacki. Robak uderzył sprzed pola karnego, Załuska odbił piłkę przed siebie, a „Kownaś” umieścił ją w siatce. Była to bardzo podobna bramka do tej jaką w Warszawie strzelił Lechowi Hamalainen. Też była dobitka po strzale z dystansu i też był spalony. Co prawda minimalny i mniej ewidentny, ale jednak był.

Mimo przewagi Lecha więcej goli już nie padło. Wynik 1:1 w korzystniejszej sytuacji stawia Wisłę. Rewanż odbędzie się pod koniec listopada.

Lech Poznań – Wisła Kraków 1:1 (0:0)

0:1 – Paweł Brożek 48′
1:1 – Dawid Kownacki 78′

Składy:

Lech Poznań: Jasmin Burić – Tomasz Kędziora, Jan Bednarek, Paulus Arajuuri, Maciej Wilusz, Łukasz Trałka, Maciej Gajos (76′ Darko Jevtić), Maciej Makuszewski, Radosław Majewski, Dariusz Formella (61′ Dawid Kownacki), Marcin Robak.

Wisła Kraków: Łukasz Załuska – Boban Jović, Arkadiusz Głowacki, Richard Guzmics, Maciej Sadlok, Krzysztof Mączyński, Denis Popović, Rafał Boguski (63′ Petar Brlek), Paweł Brożek (90′ Mateusz Zachara), Patryk Małecki, Zdenek Ondrasek (81′ Tomasz Cywka).

Żółte kartki: Łukasz Trałka (Lech Poznań) oraz Richard Guzmics, Maciej Sadlok (Wisła Kraków)

Comments

0 comments