Lech Poznań bliski sprowadzenia Juliusza Letniowski. 20-letni pomocnik świetnie spisywał się w pierwszoligowej Bytovii Bytów i przykuł zainteresowanie kilku klubów z Lotto Ekstraklasy. Zawodnik zdecydował się jednak skorzystać z propozycji Kolejorza.
Juliusz Letniowski w Bytovii Bytów spędził zaledwie pół roku. W 19. meczach (17 w wyjściowym składzie, 12 w pełnym wymiarze czasowym) zdobył siedem goli i zaliczył trzy asysty.
W plebiscycie Weszło na pierwszoligowca jesieni (głosowali trenerzy i piłkarze) zdobył zdecydowanie najwięcej głosów.
Zobacz również: Oprawy kibiców Lecha Poznań.
20-letni pomocnik jest wychowankiem Lechii Gdańsk. Nie zdołał jednak zadebiutować w tym klubie w Lotto Ekstraklasie, choć był moment, że trenował z pierwszą drużyną. Potem jednak trafił do Bytovii Bytów (runda jesienna 2016 roku). Sezon 2017/2018 spędził w Bałtyku Gdynia, a dobra dyspozycja w trzeciej lidze zaowocowała transferem do Bytovii, gdzie tym razem Letniowski odgrywał już kluczowe role.
Zdaniem Piotra Wołosika z Przeglądu Sportowego 20-letnim zawodnikiem interesowało się kilka klubów. Kolejorz wygrał o niego walkę m.in. z Zagłębiem Lubin i Jagiellonią Białystok. Z pewnością duży wpływ na to miała osoba Adama Nawałki. Były selekcjoner pokazał, że potrafi wprowadzać młodzież do składu.
Według informacji Piotra Wołosika Lech Poznań uzgodnił już warunki indywidualnego kontraktu z Juliuszem Letniowskim.
Największe objawienie 1. ligi jesienią. 7 goli, 3 asysty w przeciętnej Bytovii. Gra bardzo odważnie, ma taki błysk dzieciaka z podwórka, który niechętnie poda piłkę, ale to i lepiej, bo sam robi show. W „Pierwszoligowcu jesieni” według trenerów i piłkarzy rozbił konkurencję pic.twitter.com/UzDlQc0FXi
— Samuel Szczygielski (@SamSzczygielski) 26 grudnia 2018
Comments
0 comments