Lech Poznań – Piast Gliwice 2:2 (relacja)

Mecz rozpoczął się dla Lecha doskonale. Już w 6. minucie Karol Linetty przejął piłkę w polu karnym Piasta i precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Parę minut później na bramkę Jakuba Szmatuły niecelnie głową uderzał Tomasz Kędziora.

Stracona bramka podziałała na gości z Gliwic mobilizująco. W 14. minucie piłkę w pole karne gospodarzy dośrodkował Tomasz Mokwa, piłkę głową uderzył Josip Barišić, ale instynktowną paradą popisał się Jasmin Burić, po której piłka wylądowała na poprzeczce.

Po pewnym okresie dosyć chaotycznej gry do głosu ponownie doszli poznaniacy. W 31. minucie po ładnym strzale Karola Linetty’ego piłka trafiła w poprzeczkę. Siedem minut później Lech przeprowadził akcję, Darko Jevtić podawał do Linetty’ego. Młody pomocnik uderzył na bramkę Szmatuły, bramkarz Piasta odbił piłkę, a do siatki piłkę wślizgiem skierował Nicki Bille. Dla Duńczyka była to trzecia bramka w barwach Kolejorza.

W drugiej połowie inicjatywę przejął Piast i 51. minucie dopiął swego. Z prawej strony boiska w szesnastkę piłkę dorzucił Kamil Vacek, a Saša Živec wyprzedził Paulusa Arajuuriego i zakończył akcję precyzyjnym strzałem, pokonując Jasmina Buricia. Lech po tym golu nie mógł się otrząsnąć i chwilę później był już remis. Gliwiczanie wyprowadzili kontrę, Martin Nešpor podał do Patrika Mráza, a ten niezwykle mocnym i precyzyjnym uderzeniem wyrównał stan meczu.

Goście byli blisko objęcia prowadzenia, ale w 69. minucie ich sytuacja niezwykle się skomplikowała. Kamil Vacek po faulu na Dawidzie Kownackim, obejrzał czerwoną kartkę. Wicelider przez ponad 20 minut musiał grać w osłabieniu.

Lech starał się wykorzystać przewagę. Niewiele jednak z tego wynikało. Brakowało precyzji i skuteczności. Jedną z groźniejszych sytuacji była ta z 85. minuty. Nicki Bille w polu karnym podał do Karola Linetty’ego, który oddał strzał na w kierunku bramki Szmatuły, ale pochodzący z Poznania golkiper poradził sobie z tym uderzeniem. Mecz zakończył się podziałem punktów. Patrząc z przebiegu meczu to Piast był zadowolony z punktu, a Kolejorz zbyt łatwo przepuścił dwubramkową przewagę.

Lech Poznań – Piast Gliwice 2:2 (2:0)

1:0 – Karol Linetty 6′
2:0 – Nicki Bille Nielsen 38′
2:1 – Sasa Zivec 51′
2:2 – Patrik Mraz 61′

Składy:

Lech Poznań: Jasmin Burić – Tomasz Kędziora, Paulus Arajuuri, Marcin Kamiński, Tamas Kadar, Łukasz Trałka (68′ Dawid Kownacki), Abdul Aziz Tetteh, Darko Jevtić (81′ Maciej Gajos), Karol Linetty, Szymon Pawłowski, Nicki Bille Nielsen.

Piast Gliwice: Jakub Szmatuła – Tomasz Mokwa, Uros Korun, Hebert, Patrik Mraz, Sasa Zivec (82′ Mateusz Mak), Bartosz Szeliga (46′ Martin Nespor), Kamil Vacek, Radosław Murawski, Martin Bukata, Josip Barisić (74′ Maciej Jankowski).

Żółte kartki: Abdul Aziz Tetteh, Tamas Kadar, Paulus Arajuuri (Lech Poznań).

Czerwona kartka: Kamil Vacek – 69′ za faul – (Piast Gliwice).

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).

Widzów: 10 289.