Lech Poznań wygrał z Ruchem Chorzów 3:0. Bramki zdobyli: Kamil Jóźwiak, Karol Linetty oraz Maciej Gajos. Kolejorz przerwał serię meczów bez zwycięstwa i zakończył sezon na siódmym miejscu.
Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze. W 7. minucie przed polem karnym Ruchu piłka trafiła do Kownackiego, a młody napastnik strzelił tuż obok bramki gości. Chorzowianie próbowali odpowiedzieć. Trzynaście minut później, mocny strzał zawodnika Ruchu zatrzymał Jasmin Burić. Parę minut po tej sytuacji, Kolejorz objął prowadzenie. Po wymianie podań piłka trafiła do Macieja Gajos, ten dośrodkował w pole karne, a tam Kamil Jóźwiak precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Dla 18-latka był to pierwszy gol w pierwszej drużynie Lecha. Niecały kwadrans przed zakończeniem spotkania, Kownacki był bliski podwyższenia wyniku, ale jego uderzenie obronił Wojciech Skaba. Ruch był bliski wyrównania tuż przed końcem pierwszej połowy, ale strzał Zieńczuka odbił bramkarz Lechitów.
Od początku drugiej połowy inicjatywę przejął Lech. Gospodarze nie umieli jednak tego przełożyć na kolejną bramkę. Brakowało dokładności podań. Ten brak precyzji mógł się zemścić w 55. minucie, kiedy to niewiele brakło, a na strzał zawodnika Ruchu przeszedł tuż obok słupka bramki gospodarzy. Pięć minut później piłkę nad poprzeczką bramki Skaby przeniósł Pawłowski. Chwilę po tej sytuacji po ładnie przeprowadzonej kontrze, w pole karne gości wpadł Marcin Kamiński, który zmarnował dobrą okazję do podwyższenie wyniku. Obrońca mógł się po chwili zrehabilitować, lecz i tym razem chybił. Kilka minut później gola mógł zdobyć Gajos, ale jego strzał odbił golkiper Ruchu.
W 77. minucie na boisku pojawił się Krzysztof Kotorowski, dla którego ten mecz był pożegnaniem z kibicami Kolejorza. Nie oznacza to jednak końca przygody 39-letniego bramkarza z drużyną z Poznania. „Kotor” będzie pracował w klubowej akademii. Tuż przed wejściem na boisko, otrzymał od Marcina Kamińskiego opaskę kapitana. Chwilę po pojawieniu się żywej legendy na boisku, Lech zdobył drugą bramkę. Szymon Pawłowski podał do Kamila Jóźwiaka, ten przyjął piłkę i wystawił ją Karolowi Linetty’emu, a pomocnik strzałem w dolny róg bramki Skaby zdobył drugą bramkę dla gospodarzy w tym spotkaniu.
Nie był to koniec strzelania na
INEA Stadionie. Cztery minuty przed zakończeniem regulaminowego czasu gry, Tamas Kadar prostopadle podał do Macieja Gajosa. 25-letni zawodnik wyszedł sam na sam z bramkarzem gości, minął go i zdobył swojego ósmego gola w barwach Lecha. Tuż przed zakończeniem spotkania bliski zdobycia honorowego gola był Ruch, ale za każdym razem Lech wychodził z tego obronną ręką. Niedługo po tej sytuacji sędzia Borski zakończył mecz.
LECH POZNAŃ – RUCH CHORZÓW 3:0 (1:0)
Bramki: Jóźwiak (26), Linetty (82), Gajos (86)
Żółta kartka: Jóźwiak
Lech Poznań: Jasmin Burić (78. Krzysztof Kotorowski) – Robert Gumny, Paulus Arajuuri (86. Maciej Wilusz), Marcin Kamiński, Tamas Kadar – Abdul Aziz Tetteh, Karol Linetty – Kamil Jóźwiak, Maciej Gajos, Szymon Pawłowski – Dawid Kownacki (87. Piotr Kurbiel)
Ruch Chorzów: Wojciech Skaba – Martin Konczkowski, Rafał Grodzicki, Mateusz Cichocki, Marek Zieńczuk – Łukasz Surma, Artur Lenartowski (77. Tomasz Podgórski) – Łukasz Hanzel, Patryk Lipski (57. Przemysław Bargiel), Łukasz Moneta – Mariusz Stępiński (82. Łukasz Siedlik)
Widzów: 11 319
Comments
comments