Jan-Urban

W niedzielę Lech Poznań rozegra swój 39 mecz w tym sezonie. Nic więc dziwnego, że Jan Urban cieszy się z nadchodzącej przerwy w rozgrywkach, mimo iż jego drużyna spisuje się ostatnio znakomicie i jest na fali zwycięstw.

Lech Poznań wraz z Legią Warszawa jest zespołem, który rozegrał w tym sezonie najwięcej meczów spośród wszystkich klubów Europy. – Intensywność była bardzo duża. Patrząc z perspektywy czasu myślę jak fajnie było być piłkarzem, bo to zupełnie inna praca. Zawodnik spędza ileś godzin w klubie i idzie sobie spokojnie do domu, a praca sztabu szkoleniowego bardzo się wydłuża. Gdy gra się co 3-4 dni niektóre rzeczy trzeba sobie odpuścić, bo nie jesteśmy wstanie wszystkiego zrobić  – mówi Jan Urban.

Szkoleniowiec Lecha może być jednak zadowolony. Za jego kadencji Kolejorz rozegrał piętnaście meczów z których aż dziesięć wygrał, trzy zremisował i dwa przegrał w Lidze Europy. Dobre wyniki sprawiły, że atmosfera w zespole była dużo lepsza niż wcześniej. – Na pewno było nam łatwiej przetrwać ten okres dzięki dobrym wynikom. Inaczej pracuje się, gdy człowiek koncentruje się na tym co nadejdzie za kilka dni, niż myśląc o niekorzystnych rezultatach. Jest to niesamowicie ważne w sytuacji w jakiej się znaleźliśmy – przyznaje.

W niedzielę lechici zmierzą się jeszcze z Piastem Gliwice, a potem udadzą się na urlopy z których wrócą 11 stycznia. Mimo passy sześciu zwycięskich meczów w Ekstraklasie, która może jeszcze zostać poprawiona Jan Urban cieszy się z nadchodzącej przerwy w rozgrywkach. – Przychodzi czas dla rodziny, na odcięcie się od piłki nożnej, bo jak w życiu czegoś za dużo, to może się znudzić i człowiek nie czerpie z tego takiej przyjemności jaką powinien – kończy trener Lecha.

Comments

0 comments