Marcin Robak (Lech Poznań)

Marcin Robak po kilkumiesięcznej przerwie po raz pierwszy wziął udział w zajęciach na boisku. Póki co trenuje indywidualnie, ale obciążenia treningowe będą systematycznie zwiększane.

Z powodu kontuzji stawu skokowego Marcin Robak stracił kilka miesięcy. Ostatni raz w meczu ligowym zagrał pod koniec października. Potem przeszedł operację i żmudny proces rehabilitacji.

W piątek napastnik Lecha Poznań wybiegł na boisko, ale póki co trenuje indywidualnie, choć niedawno pojawiły się informacje, że podczas przerwy na mecze reprezentacji dołączy do zajęć z resztą zespołu. – Mam nadzieję, że wkrótce będę mógł już trenować z piłką. Trudno powiedzieć czy z chłopakami będę mógł trenować za tydzień czy trzy tygodnie. Musimy wejść w trening i zwiększać obciążeniach. Nie wiemy też jak kostka będzie reagowała, gdy zacznę kopać piłkę czy strzelać na bramkę – mówi Robak na oficjalnej stronie klubowej Lecha Poznań.

Do końca sezonu pozostały dwa miesiące i bardzo wątpliwe, że lechita pomoże drużynie w meczach ligowych. – Wiem, że wciąż przede mną długa droga do powrotu. Najważniejsze, żeby noga była sprawa, potem pomyślimy o treningach i meczach – kończy Marcin Robak, który nie może doczekać się powrotu do gry.

Comments

0 comments