Radut w obecnym sezonie rozegrał w barwach Pandurii Targu Jiu 32 spotkania, w których zdobył cztery bramki i zanotował sześć asyst. Pomocnik w lidze rumuńskiej ma na koncie 157 meczów, strzelił w nich 15 goli i zaliczył 17 asyst. Jak wskazuję miejscowe media – zawodnik niedawno wrócił z wakacji, i ma niedługo pojawić się w stolicy Wielkopolski w celu negocjowania kontraktu z Lechem. Co ważne, kontrakt z jego obecnym klubem wygasa wraz z końcem czerwca.
W przypadku napastnika Ioana Hory, który rozgrywa dobry sezon. W 37 meczach zdobył 20 bramek. Należy jednak wspomnieć, że 27-letni zawodnik ma jeszcze rok obowiązującego kontraktu, co chce wykorzystać klub, oczekując za niego pół miliona euro. Kolejorz złożył ofertę za tego piłkarza, lecz nie jest ona satysfakcjonująca dla włodarzy rumuńskiego zespołu. – „Dostaliśmy kilka ofert za Horę, ale póki co negocjujemy. Jedna z nich pochodzi z Lecha Poznań, ale jest wyraźnie poniżej tego, czego oczekuje nasz klub. Nie mogę mówić o liczbach, nawiązaliśmy rozmowy i omówiliśmy propozycje. Przedstawiciele Lecha byli u nas kilka razy, ale nie zaproponowali póki co pieniędzy, jakie by nas interesowały” – powiedział na łamach gsp.ro dyrektor sportowy Pandurii, Narcis Raducan.
Media informują, że zainteresowana napastnikiem jest także Legia Warszawa. – „Każdy chce mieć takiego napastnika, jak Hora. Miał bardzo dobry sezon w Rumunii, ale czekamy na satysfakcjonujące oferty zarówno dla nas, jak i dla piłkarza. Nie będziemy robić mu problemów przy odejściu. Jest w szczytowym okresie dla siebie i należy pozwolić mu na transfer” – dodał dyrektor sportowy.
Źródło: poznan.sport.pl, gsp.ro
Comments
0 comments