Lech Poznań zremisował na wyjeździe z Utrechtem 0:0 w pierwszym meczu 3. rundy eliminacji Ligi Europy. – Sam wynik, powiedzmy, przyzwoity, ale teraz Lech nie może stracić bramki, bo ta bramka będzie liczyła się podwójnie. Bramkowy remis na wyjeździe jest oczywiście lepszy, ale skończyło się na 0:0 i myślę, że w rewanżu to Lech będzie faworytem, bo będzie grał przed własną publicznością – powiedział w rozmowie z x-news Piotr Świerczewski, były piłkarz „Kolejorza”. Popularny „Świr” dodał, że strzelecka niemoc Lecha, który nie zdobył ani jednej bramki w dwóch kolejkach Lotto Ekstraklasy, sprawia, że kibice mogą zatęsknić za Marcinem Robakiem. – Jako były piłkarz stałbym po stronie Robaka, bo jeśli ktoś był królem strzelców, to takiego zawodnika nie powinno się pozbywać, tym bardziej mówić, że nie pasuje do zespołu – powiedział Świerczewski.

Źródło: Press Focus/x-news.pl

Comments

0 comments