Wydawało się, że Szymon Pawłowski w nowym sezonie zagra w Pogoni Szczecin, ale jednak transfer nie dojdzie do skutku. Na przeszkodzie stanęły testy medyczne, których pomocnik Lecha Poznań nie przeszedł pozytywnie.
W niedzielę poinformowaliśmy, że Szymon Pawłowski w poniedziałek pojawi się w Szczecinie na testach, a potem najprawdopodobniej zostanie zawodnikiem Portowców. Wyniki badań lechity pozostawiły wątpliwości co do jego stanu zdrowia, dlatego Pogoń nie zdecydowała się podpisać z nim kontraktu.
– Klub poszukuje piłkarzy, którzy są w stanie z miejsca włączyć się do rywalizacji o grę w podstawowym składzie. Niestety, w przypadku Szymona Pawłowskiego nie ma takiej gwarancji. Kontuzja, którą leczy sprawia, że nie ma jasnych rokowań co do terminu jego powrotu na boisko, dlatego Klub zmuszony jest zrezygnować z podpisania umowy – poinformowała Pogoń Szczecin na swojej stronie internetowej.
Wiele wskazuje więc na to, że Pawłowski może pozostać w Lechu Poznań, bo z pewnością nie będzie zbyt wielu chętnych na jego pozyskanie. Okienko transferowe jest jednak otwarte do końca sierpnia, więc możliwe, że niespełna 31-letni zawodnik wyleczy uraz i znajdzie nowego pracodawcę.
Zobacz również: Nowy sponsor i koszulki Lecha Poznań
Comments
0 comments
